środa, 13 lutego 2013

Domowa biblioteczka #1

Witajcie :)

Dzisiaj wpadłam na pomysł, że co jakiś czas na blogu będą pojawiać się krótkie recenzje książek, które przeczytałam i o których chcę opowiedzieć.

Uznałam, że na dobry początek zacznę od książki, do której wracam co jakiś czas i która zawsze wywiera na mnie spore wrażenie.
Myślę, że to książka, o której większość z Was słyszała.


Poczwarka, to historia silnej kobiety o imieniu Ewa, oraz jej małej córeczki Marysi. Nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie, to że Marysia urodziła się z zespołem Downa, a Ewa z dnia na dzień została z "problemem" sama. Ewa uczy się kochać swoje dziecko, które nijak ma się do tego dziecka, które miało pasować do pięknego domu. Myszka (tak nazywała ją matka) codziennie prowadzi walkę ze swoim ciałem, które nie chce współgrać z wyobrażeniami w głowie. Gdzieś w tle pojawia się ojciec, który z ukrycia z obrzydzeniem spogląda na swoją "inną" córkę.

Ta książka za każdym razem niesamowicie mnie porusza i jednocześnie zmusza do myślenia. Nie raz zastanawiałam się jakbym ja zachowała się w takiej sytuacji, jakie decyzje bym podjęła. Chociaż wiem jak się skończy, to zawsze przy niej płaczę i tak samo przeżywam każdy moment.

Mogę polecić ją każdej osobie, bo chyba każdy znajdzie w niej coś ważnego dla siebie. Ja pewnie jeszcze nie raz do niej wrócę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz