wtorek, 15 stycznia 2013

Sephora Perfecting Cover Foundation- recenzja

Witajcie :)

Dzisiaj chciałabym Wam napisać kilka słów o podkładzie z Sephory. Kupiłam go w zeszłym roku na promocji, z tego co pamiętam było to gdzieś w okolicach kwietnia/maja. Wtedy była promocja, że za puste opakowanie po kosmetyku, można było kupić produkt Sephory za połowę ceny. Chciałam wypróbować nowy podkład, żeby sprawdzić, czy nie trafię przypadkiem na perełkę. Udałam się więc do sklepu, powiedziałam Pani, że szukam kryjącego podkładu do cery tłustej. Pani poleciła mi właśnie ten. Po dłuższych próbach dobraniu koloru padło na serię Light, odcień 05 porcelain.


Kilka słów z portalu wizaz.pl:
Kryjący i długotrwały podkład, który ma zapewnić nieskazitelnie gładkie wykończenie.
Nie zawiera parabenów i sztucznych substancji zapachowych.

Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane,Phenyl Trimethicone,Neopentyl Glycol Diheptanoate, Ethylhexyl Palmitate, Glycerin, Trimethylsiloxysilicate, Polymethylsilsesquioxane, Quaternium-90 Bentonite, HDI/Trimethylol Hexyllactone Crosspolymer, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Polyglyceryl-3 Polyricinoleate,Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Polyglyceryl-3 Beeswax, Sodium Chloride, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Lactate, Sodium PCA, Propylene Carbonate, Hydrolyzed Hibiscus Esculentus Extract,Dextrin, Cyclohexasiloxane, Sodium Benzoate, Tocopheryl Acetate, Potassium Sorbate, Triethoxycaprylylsilane, Glycine, Inositol, Urea, Niacinamide, Beta-Glucan,Fructose,Caprylyl Glycol,1,2-Hexanediol,Benzoic Acid. May or may not contain [+/ -]: CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides), CI 77492 (Iron Oxides), CI 77499 (Iron Oxides).

Cena: 59zł / 35ml

Moim zdaniem jest to największy bubel na jaki mogłam trafić. Nigdy nie kupiłam sobie gorszego kosmetyku. Ale zacznę od dobrej strony.

+ pojemność to aż 35ml, to rzadko się zdarza
+ tłoczek, który sprawia, że jesteśmy w stanie wykorzystać cały produkt
+ przezroczyste opakowanie, dzięki któremu widzimy ile produktu nam zostało

Minusy:
- fatalnie się nakłada, tworzy smugi, nie da się stopniować krycia ponieważ wszystko się marze i wygląda się jeszcze gorzej niż przed nałożeniem
- odcień wpada w żółć i tak zostaje na naszej twarzy, mamy efekt żółtaczki twarzowej ;)
- jak dla mnie jest za rzadki, przez co brudzi całe opakowanie, wygląda to bardzo nieestetycznie
- schodzi z twarzy i zostawia placki, jeśli chcemy wytrzeć nos, lub się podrapać, musimy się liczyć z tym, że podkład w tym miejscu nam zejdzie
- waży się przeokropnie, i to w bardzo szybkim tempie, już po godzinie wygląda fatalnie, mimo, że był przypudrowany, mój ukochany powiedział, że to wygląda jakby mi się cała twarz spociła, wszystko spływa
- na opakowaniu jest napisane, że jest bezzapachowy, jak dla mnie śmierdzi bardzo chemicznie
- nie ma szans by nałożyć na niego cienie, nawet z bazą, jest tak tłusty, że zaraz zbierają się w powiekach
- wchodzi w zmarszczki pod oczami
- mimo, że nigdy mi nie spadł, to pękła nakrętka, przez co teraz spada
- kompletnie nie nadaje się do nakładania palcami

Jedyna rzecz z jakieś się cieszę, to że nie wydałam na niego tyle ile faktycznie kosztuje, tylko połowę ceny. Inaczej do tej pory bym sobie wyrzucała, że wydałam tyle pieniędzy na taki badziew. Sama nie wiem co mam z nim zrobić, bo zostało mi ponad pół opakowania. Czasem gdy wychodzę tylko na chwilę, a muszę mieć makijaż to nakładam, go mieszając z innym podkładem. Wtedy nakładam go moją gąbeczką a'la BB, chociaż wtedy też wchodzi w tą gąbkę i się marnuje, a potem przy myciu wychodzi z niej jakby był olejem, nie wiem nawet jak to określić. Z jednej strony nie chcę go wyrzucać, a z drugiej nie mogę na niego patrzeć. Jeśli znajdzie się ktoś chętny, to go oddam, zostało mu jeszcze jakieś 4/5 miesięcy ważności. Jeśli nikt nie będzie chciał go przygarnąć, to może wyleję, a opakowanie spróbuję wykorzystać do używania jakiegoś innego produktu.


Opakowanie bardzo się brudzi, wygląda to brzydko

Informacja od producenta

Jak widać nakrętka nie wytrzymała próby czasu, mimo, że podkład nigdy mi nie upadł

Jeden z plusów, to tłoczek, drugi to przezroczyste opakowanie
Spływa po ręce
Zostawia żółty kolor
 Czy Wy znacie ten produkt? Może którejś z Was się sprawdził i chce go przygarnąć? Bardzo chętnie oddam.

Pozdrawiam,
Kasia

3 komentarze:

  1. Nie znam, dla mnie za jasny chyba będzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie produkt się srawdził. zużyłam już jedno opakowanie i byłabym chętna na drugie o którym piszesz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz ochotę, żebym Ci przesłała ten podkład, to proszę skontaktuj się ze mną na mojego maila plata.kasia@gmail.com :)

      Usuń