Witajcie :)
Jakiś czas temu uświadomiłam sobie, że bardzo lubię nosić kolczyki, w dodatku moja kolekcja zaczęła się rozrastać. W pewnym momencie pojawił się problem jak je przechowywać, żeby mieć do nich łatwy dostęp i nie musieć wyszukiwać w głębi szkatułki drugiego do pary. Wtedy wpadłam na banalny i jednocześnie genialny pomysł, przynajmniej ja mam przekonanie o jego genialności ;) W piwnicy znalazłam starą suszarkę na sztućce, która kompletnie się nie sprawdziła, bo miała zbyt duże szpary i sztućce przez to wypadały. Umyłam dokładnie i powiesiłam kolczyki. Dzięki temu wszystkie mam w jednym miejscu i bez problemu mogę po nie sięgnąć :) Obawiam się tylko, że niedługo będę musiała poszukać kolejnej, bo na tej już nic się nie zmieści, a nie mam zamiaru zrezygnować z kupowania kolczyków.
|
Mały bałagan :) |
|
|
|
|
Nowy wieszak :) |
|
|
|
Efekt końcowy, nareszcie mam wszystko na miejscu :) |
|
|
|
Kolczyki na wkrętki przechowuję w ten sposób :) |
|
|
Wesołych Świąt :)
Pomysłowe :). Szkoda tylko, że nie noszę kolczyków, jedynie jeden piercing ;). Wszystkiego dobrego :*
OdpowiedzUsuńTeż tak przechowywałam kolczyki - z IKEI czyż nie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Tak, to produkt z Ikei, nie bardzo wiedziałam jak go wykorzystać, aż zabrałam się za porządki w kolczykach. Przynajmniej wszystko mamy na widoku :) Pozdrawiam :)
Usuń